niedziela, 5 listopada 2017

My mind's eye

My mind's eye

Tegoroczna jesień daleka jest od tego, co nazwałabym jesienią złotą, to raczej zwały ciemnych chmur, ciemno, zimno i mokro. Stworzyłam więc sobie w swoim art-journalu klimat, którego brakowało mi za oknem: zieleń liści przechodząca powoli w słoneczną żółć, z pojawiającymi się niepostrzeżenie pomarańczowymi i brązowymi smugami...


Czas na zwolnienie tempa, gdy blask słońca blednie i nie przypomina już żaru tropików, chwila na refleksję, być może przy lampce wina, i przyjrzenie się swoim myślom, planom i potrzebom...




A może po prostu zamknięcie oczu i odwrócenie twarzy w stronę słońca, i cieszenie się złotymi błyskami migoczącymi pod powiekami?


To właśnie można było zrobić w ten weekend, wreszcie słoneczny i bez deszczu. Cieszę się słońcem i tego samego życzę Wam wszystkim serdecznie.


A swój art-journalowy wpis zgłaszam na wyzwanie Towarzystwa Dobrej Zabawy pt. "Jesienne liście".

piątek, 27 października 2017

Foto folio improwizowane

Foto folio improwizowane
Bloczek małych papierów, z którego nie wiadomo co zrobić, i ochota na spróbowanie nowego formatu albumu? Oto efekty: mały album foto folio.


Zamkniecie albumu na magnes lub związywanie wstążką się znudziły? Można przecież raz na jakiś czas zrobić album zamykany sznurkiem oplatanym wkoło ćwieków.



Po lewej stronie kieszonka z matą na zdjęcia i tagiem, a pod klapką miejsce na duże zdjęcie i kolejna kieszonka.


Po prawej stronie kolejna kieszonka z fotomatą, a pod klapką tym razem mały wodospad. Tagów nigdy za wiele!


Nie wiem jeszcze, jakie zdjęcia trafią do tego albumiku, więc nie ozdabiałam go dalej. Jest tak kolorowy, że najchętniej włożyłabym do niego fotki ze słonecznych wakacji lub z szalonej imprezy urodzinowej. Chyba muszę taką wyprawić przy najbliższej okazji... ;-)

Albumik zgłaszam na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego pt. "Pokaż swój folio album".


Pozdrawiam ciepło wbrew ponurej pogodzie!

Copyright © 2016 Mint dots , Blogger