Kiedy macie wenę na robienie wpisów w art journalu lub robienie zestawów kart ATC, to każdy skrawek papieru wpada w kategorię "może się przydać". Nawet pasek z nazwą kolekcji i producenta papieru scrapowego da się wykorzystać. Jeśli kolekcja nazywa się np. "art journey" - jest to przecież idealny tytuł dla naszej pracy.
Te wszystkie skarby trzeba gdzieś przechować. Dlatego zrobiłam sobie organizer na takie drobiazgi i chciałabym Wam go dzisiaj pokazać. Powstał w oparciu o filmiki video z kanału
Teal and Tattered na YouTube.
Przypomina trochę klaser na znaczki: na każdej stronie mamy paski z przezroczystej kalki, za które można wetknąć nasze papierowe ozdóbki.
Na wewnętrznej stronie przedniej okładki znajduje się podwójna kieszeń na duże elementy, np. na kartki ze starej książki. Zakrywa ją ruchoma klapka z kopertkami na dodatkowe przydasie.
Nasze wycinanki mają różne rozmiary, więc w organizerze potrzebne są większe i mniejsze kieszonki na ich przechowywanie. Stąd liczba pasków jest różna: od dwóch do pięciu na jednej stronie.
Wewnętrzna strona tylnej okładki także jest wzbogacona o klapkę, zawsze to kilka kieszonek więcej do naszej dyspozycji.
Organizer powstał z kolekcji "Art journey" od 13@rts. Okładka jest zrobiona z tektury modelarskiej oklejonej płótnem introligatorskim. Karty z okładką połączone zostały metodą "pamphlet stitch".
I jak Wam się podoba taki "ephemera holder"? Mój powoli się zapełnia i jestem z niego zadowolona. Mam coraz większą ochotę zrobić sobie kolejny.
Pozdrawiam serdecznie, Ania.