Końcówka tego lata jest piękna, ciepła i słoneczna. Sprzyja odpoczynkowi i relaksowi na świeżym powietrzu. Wspomnienia takich chwil warte są udokumentowania, więc dzisiaj pokażę Wam layout w słonecznym klimacie, który właśnie sobie zrobiłam.
Słoneczne popołudnie, gąszcz słoneczników i chmara pszczół zbierająca gorliwie kwiatowy pyłek - obserwowanie tego było prawdziwą frajdą.
Sam projekt jest prosty i szybki w wykonaniu: papiery scrapowe, kartka ze starej książki, taśma washi i kilka rodzajów naklejek. Brzegi papierów są postarzone nożyczkami i potuszowane tuszem distress.
Papier w tle ma na sobie mnóstwo roślinnych wzorów, ale mnie było ich mało. Dorobiłam sobie wiecej liści, nakładając gąbeczką przez maskę dwa odcienie tuszy distress. Efekt bardzo mi sie podoba. Nie obyło się też bez chlapania mgiełkami.
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego i z tego, że udało mi się znaleźć chwilę czasu na moje hobby. Mam nadzieję, że Wy też mieliście w ten weekend chwilę czasu dla siebie i na spacery, i na ulubione zajęcia.
Pozdrawiam serdecznie, Ania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz