Dawno, naprawdę dawno nic nie robiłam w moim art journalu, ale przyszła chwila natchnienia i przy użyciu wycinanek z kolorowych magazynów powstał niniejszy wpis.
Oprócz gazetowych ścinków wykorzystałam białe gesso i pastę strukturalną wymieszaną z farbą akrylową, nałożone przez maskę, oraz oczywiście chlapnięcia złotą mgiełką.
Kontury zostały poprawione cienkopisem, a całość oglądana pod kątem delikatnie połyskuje.
A Wy wykorzystujecie w swoich pracach gazetowe ścinki?
Pozdrawiam serdecznie, Ania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz